zdjęcie zapożyczone z google
Kuba Giermaziak osoba o której było głośno kilka lat temu,myśląc o wyścigach samochodowych była to druga osoba zaraz po Kubica jaka nam przychodziła na myśl myśląc o wyścigach
Młody Polak zadebiutował w roku 2010 zadebiutował w Porsche Supercup w zespole Verva Racing zespół był oczywiście Polski dodać należy też że wówczas jego kolegą z zespołu był tez Polak nie co już starszy wiekowo Robert Lukas
W debiutanckim sezonie Kuba radził sobie średnio zajmował pozycje w połowie stawki następne sezony przebiegały już całkiem dobrze Kuba stanął po raz pierwszy na podium a było to na torze w Hiszpanii 22 maja 2011 na torze w Barcelonie następnie zdobył swoje pierwsze pole position i wygrał wyścigi w Węgrzech oraz w Belgii
Sezon 2011 zakończył się dla Kuby genialnie gdyż zajął on wówczas 3 miejsce w klasyfikacji generalnej
Po tym sezonie podobnie dwa zespoły Formuły 1 były zainteresowane zaproszeniem Giermaziaka na testy ale ostatecznie Kuba odmówił oby propozycji a sam Kuba i zarazem szef PKN Orlen nie chcieli przyznać o jakich zespołach była mowa
W 2011 roku Kuba otrzymał też nagrodę za odkrycie roku który przyznał mu wówczas Przegląd Sportowy
2012 rok był dołkiem w karierze Kuba nie wygrał żadnego wyścigu a zajął bodajże 3 miejsce ale już nie pamiętam na jakim to torze było
2013 roku Kuba stawał na podiach a sezon skończył na 5 pozycji
W 2014 roku Giermaziak odzyskał blask wygrał 3 wyścigi oraz 4-krotnie stawał na podium dzięki czemu sezon zakończył na 2 miejscu w klasyfikacji generalnej co było jego najlepszym miejscem które wywalczył w serii Porsche Supercup w 2015 roku w ostatnim roku jego startów w tej serii nie wiodło mu się dobrze nie skończył kilku wyścigów co skutkowało ostatecznie 11 miejscem na koniec sezonu
Ale Giermaziak to nie tylko Porsche Supercup startował też w innych seriach gdzie też zaznaczał swoją obecność:
- 2012 roku w zespole Momo NGT Sport, odniósł zwycięstwo w klasie GT Challenge w legendarnym wyścigu Petit Le Mans a w 2015 roku W 2015 roku wystartował w 24h Le Mans ukończył wyścig na siódmej pozycji w klasie GTE Am
Obecnie Giermaziak nie startuje w żadnej serii wyścigowej