Zawsze mnie rozbraja ta ufność starszych ludzi. Zapraszają do domu, częstują czym mają zupełnie obce osoby. Niesamowite.
Piękne miejsce (z wyjątkiem plaży śmieciowej).
Zawsze mnie rozbraja ta ufność starszych ludzi. Zapraszają do domu, częstują czym mają zupełnie obce osoby. Niesamowite.
Piękne miejsce (z wyjątkiem plaży śmieciowej).
Mój dziadek i babcia też tacy byli, dziadek to nawet poznał biedych ludzi z Lublina, zaprosił ich na wakacje do domu , a później dał im nawet auto skodę faworit 😉
Ja już też jestem jak Ci starsi ludzie...