Słyszałem, że gówno straszne wyszło. Polacy nadal nie umieją robić filmów poza jakimiś pojedynczymi wyjątkami. Zwykła, nudna hała dla ludzi branzlujących się do historii albo historyjek typu "Ty andrzej pa jak on chleje, dodajmy czarno-białość trochę smutgu i dobry polszy film byndzie". Albo komedie, które są albo zbyt nieśmieszne albo ich scenariusz powstawał za bardzo po wódce. Albo zwyczajnie niedopracowany, bez planu z typową taktyką którą Polacy ćwiczą od dziesiątek lat "jakoś to bendzie". Zresztą to samo jest z grami, a o reszcie nie wspominam, bo się rozgadam.
A wystarczyło pomyśleć, wymyślić 1 dobry wątek, parę krótkich i tyle. Kilka postaci, reszcie dać jeden wątek (byle nie ciągłe gadanie o gównie, jak Sowie Mateuszowi) i tyle, nic więcej nie trzeba. To naprawdę nie jest trudne! Nie jest też łatwe, ale serio, wystarczy chcieć i mieć coś tam w głowie. Teaser doskonały, zrobił w wała mnóstwo ludzi ;].